Prezydent Bronisław Komorowski wykorzystuje okres majowych świąt, by przypomnieć o zbliżającej się rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów z 4 czerwca 1989 r.
W czwartek w radiowej Trójce potwierdził, że w obchodach 25. rocznicy tego wydarzenia weźmie udział prezydent USA Barack Obama.
– Cieszę się, że zostało potwierdzone przyjęcie mojego zaproszenia – powiedział. Jego zdaniem będzie to okazja do potwierdzenia amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa w obliczu trudnej sytuacji w regionie. Komorowski przypomniał, że w Polsce zjawią się też m.in. prezydenci Francji Francois Hollande oraz Niemiec Joachim Gauck.
– Będziemy się cieszyli gronem zacnych gości, którzy będą swoją obecnością i swoimi wypowiedziami potwierdzali to, co my się staramy opowiedzieć całemu światu: że proces odzyskiwania wolności w tej części Europy zaczął się od Polski. On zaczął się tu 4 czerwca 1989 r., a trwał aż po obalenie muru berlińskiego – podkreślił Komorowski.
Myśl kontynuował podczas uroczystości w Łazienkach Królewskich z okazji dziesięciolecia wejścia Polski do UE. Towarzyszyli mu jego poprzednicy Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski.