Mimo zmiany na stanowisku prezesa partii, Kongres Nowej Prawicy nie wycofuje się z poparcia Janusza Korwin-Mikkego w wyborach prezydenckich, które odbędą się w maju 2015 r. Oficjalnie decyzja ugrupowania ma zostać ogłoszona 12 stycznia, po posiedzeniu Rady Głównej partii.
Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita" szefem kampanii będzie Przemysław Wipler. - Wszystkich, którzy chcą się zaangażować zapraszam do mnie - mówi nam poseł KNP. Oficjalne ogłoszenie tego wyboru ma nastąpić jutro, podczas konferencji prasowej, na której Korwin-Mikke będzie komentował zmiany w swojej partii. W okresie przedwyborczym to prawdopodobnie właśnie do sztabu byłego prezesa przeniesie się cała aktywność ugrupowania. Mimo że oficjalnie Korwin-Mikke nie jest już liderem formacji.
Stało się tak, bo partyjna opozycja zdecydowała się zablokować powstanie nowego ugrupowania, które miałoby zastąpić KNP. Gdy przeciwnicy Korwin-Mikkego dostrzegli realną perspektywę utraty wpływów, przystąpili do działania i na posiedzeniu partyjnego senatu, tzw. konwentyklu dokonali przewrotu. Na decyzji starszyzny zaważyły też sprawy obyczajowe. Nowym prezesem został europoseł Michał Marusik. To kolejny zwrot akcji w opisywanym przez "Rzeczpospolitą" już w lecie scenariuszu rozpadu ugrupowania.
Z naszych informacji wynika też, poparcie uzyskane w wyborach prezydenckich oraz zwolennicy pomagający w kampanii Korwin-Mikkego mogą stać się zalążkiem nowego ugrupowania byłego prezesa KNP.
Czytaj więcej w tabletowym wydaniu "Rzeczpospolitej" o 21 i w jutrzejszej gazecie.