Reklama

Adrian Zandberg: Nieudolność PiS ws. ustawy 447 będzie ich pogrążała

- Data wyborów nie jest żadnym problemem dla lewicy. Pan prezydent chce krótkiej kampanii, bo obawia się wzrostu lewicy w siłę, listu amerykańskich senatorów ws. ustawy 447 i lotniczych przygód marszałka Kuchcińskiego – stwierdził Adrian Zandberg w radiowej Trójce.

Aktualizacja: 07.08.2019 10:47 Publikacja: 07.08.2019 10:43

Adrian Zandberg: Nieudolność PiS ws. ustawy 447 będzie ich pogrążała

Foto: tv.rp.pl

adm

Adrian Zandberg z komitetu wyborczego Lewica został zapytany w radiowej Trójce o to, czy 17 października, najwcześniejsza możliwa data wyborów, ogłoszona przez prezydenta, i związana z tym krótka kampania, jest dla lewicy problematyczna. – Data wyborów nie jest żadnym problemem dla lewicy. To, że pan prezydent chce krótkiej kampanii jest związane z tym, że obawia się tego, co w trakcie kampanii się wydarzy – powiedział Zandberg. – Myślę, że obawia się, że lewica będzie rosła w siłę, co już widać w badaniach społecznych, a z drugiej strony obawia się tego, że list amerykańskich senatorów ws. ustawy 447 stanie się bardzo ważnym tematem, a nieudolność Prawa i Sprawiedliwości, jeśli chodzi o tę sprawę, będzie pogrążała PiS w oczach znacznej części ich prawicowego elektoratu – dodał. – Jeśli dodać do tego p. marszałka Kuchcińskiego i jego lotnicze przygody, to obawa przed dłuższą kampanią jest całkiem uzasadniona – podkreślił.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Rosyjskie drony nad Polską. Andrzej Duda: Rosja przetestowała Polskę
Polityka
Sondaż: Władysław Kosiniak-Kamysz czy Mariusz Błaszczak? Kto lepszym szefem MON?
Polityka
„Polityczne Michałki”: Rosyjskie drony, kryzys Szymona Hołowni i polityczne manewry Konfederacji
Polityka
Jarosław Kaczyński komentuje słowa Donalda Trumpa. „Ja uważam inaczej”
Reklama
Reklama