Reklama

Duda buduje zaplecze

PiS daje prezydentowi wolną rękę. Partia skupia się na wyborach.

Aktualizacja: 09.06.2015 10:10 Publikacja: 08.06.2015 21:00

Duda buduje zaplecze

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Krzysztof Szczerski i Adam Kwiatkowski to dwaj politycy, którzy na pewno znajdą się z Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim. Zapowiedział to osobiście prezydent elekt. Pierwszy ma odpowiadać za sprawy zagraniczne. Na razie nie wiadomo, jaką funkcję będzie pełnił drugi. Według jednego z naszych źródeł w PiS mógłby zostać nawet szefem kancelarii, ale jego ewentualne wejście do kancelarii uzależnione jest od stanu zdrowia. Kwiatkowski miał bowiem niedawno poważny wypadek.

– Nic na ten temat nie mogę powiedzieć, bo to pan prezydent sam ogłosi kształt swojego otoczenia. On ma swoje pomysły i musi znaleźć ludzi, którzy pomogą mu zrealizować obietnice z kampanii. Ja odbyłem taką rozmowę i wyraziłem swoją gotowość – mówi „Rzeczpospolitej" Adam Kwiatkowski.

Szydło zaangażuje się w kampanię do Sejmu

Kwiatkowski był szefem kampanii Jacka Sasina na prezydenta Warszawy.

– Dowiódł, że jest lojalny. Startował do Sejmu z Warszawy, a promowanie Sasina w stolicy to budowanie pozycji potencjalnego rywala na listach do parlamentu – zauważa jeden z posłów PiS.

W kampanii Sasinowi pomagali również współpracownicy Dudy. Sam Sasin jednak raczej do kancelarii nie trafi. Politykom prawicy mówi, że szykuje się do jesiennych wyborów parlamentarnych.

Reklama
Reklama

– W kancelarii Lecha Kaczyńskiego był przełożonym Dudy. Teraz obaj mogliby źle się czuć w nowej relacji – zauważa jeden z naszych rozmówców.

Jak mówi nam polityk jednej z prawicowych partii, które są w koalicji z PiS, również środowiska Solidarnej Polski i Polski Razem dostały sygnał, by wyznaczyć osoby, które mogłyby pracować z Dudą.

– Wciąż nie dostaliśmy jednak żadnej odpowiedzi, co oznacza, że Duda buduje od góry – twierdzi nasz rozmówca.

Wiadomo już, że do kancelarii nie wejdzie Beata Szydło. Pojawiły się nawet głosy, że wiceprezes PiS zostanie wskazana jako kandydatka na premiera.

– Jeśli tak jest, to decyzję zna jedynie wąskie grono w PiS. Może to być też próba zmylenia przeciwnika – mówi nasz informator z władz partii.

Pewne jest jednak, że Szydło mocno zaangażuje się w kampanię przed wyborami parlamentarnymi, co oznacza, że będą za nią odpowiadać pozostali autorzy sukcesu Dudy, jak rzecznik Marcin Mastalerek. Z naszych informacji wynika, że są już pierwsze koncepcje strategiczne.

Reklama
Reklama

– Podczas gdy PO musi się na nowo pozbierać, my już działamy – nie ukrywa triumfalizmu nasz rozmówca znający kulisy przygotowań.

W koncepcję ma się wpisywać konwencja programowa całego prawicowego obozu, która planowana jest na początku lipca na Śląsku. Jak zapowiadają politycy prawicy, podczas trzydniowej imprezy ma być zaprezentowane szerokie grono potencjalnych członków przyszłego rządu. W trakcie 13 paneli mają być omawiane poszczególne punkty programu rządzenia. Dodatkowo mają być zorganizowane dyskusje poboczne z udziałem ekspertów krytycznych wobec niektórych rozwiązań PiS.

Konwencja na Śląsku ma uodpornić na ataki

– Chcemy, by program był dopracowany i dyskutowany przed wyborami. Nie mamy monopolu na mądrość – mówi „Rzeczpospolitej" prof. Piotr Gliński. Naukowiec współpracujący z PiS jest odpowiedzialny za to, by pogodzić program tej partii z postulatami środowisk Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry. W tej chwili analizowane są szczegółowe wyliczenia.

Problemy? Według ekspertów proponowane zmiany w dłuższej perspektywie przyniosą korzyści dla budżetu, ale na początku trzeba będzie znaleźć pieniądze na ich realizację. Trzeba policzyć, skąd wziąć środki, by zapełnić lukę, która powstanie na starcie.

Konwencja programowa ma jednak uodpornić prawicę na ataki, że jej program jest niespójny i nie wiadomo, kto będzie go realizował. Trzy dni „skoszarowania" mają też scementować ludzi z różnych środowisk, pozwolić wymienić się kontaktami. Ideę podobnych imprez zaczerpnął z Wielkiej Brytanii Adam Bielan w czasach, gdy był jeszcze w PiS.

Wtedy nie udało się jednak zorganizować imprezy w takiej formule. Teraz pomysł zgłosiła jego Polska Razem, a Kaczyński ją zaakceptował. Bo to PiS bierze na siebie cały ciężar organizacyjny imprezy. Zadania otrzymali już ludzie związani z szefem struktur PiS Joachimem Brudzińskim.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Reforma PIP: Gra o miliardy z KPO, decydującą rolę odegra PiS?
Polityka
PiS chce przekonać młodzież. Partia Kaczyńskiego odwołuje się do pomysłu Charliego Kirka
Polityka
Kaczyński mówi, że PiS będzie chciał przekonywać do siebie głosujących na Brauna
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Polska ma być na rok zwolniona z relokacji migrantów. Rząd ogłasza sukces
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama