Co ciekawe, gdy premier Serbii Aleksandar Vučić podczas wizyty w Moskwie, zobowiązywał się do współpracy wojskowej i zakupu broni w Rosji,  w tym samym czasie, serbscy żołnierze byli w trakcie przygotowań do udziału w prowadzonych przez USA ćwiczeniach w Niemczech, z innych państwami NATO.

To już kolejny zgrzyt w ostatnim czasie na linii Belgrad - NATO - UE.  We wrześniu pod kryptonimem "Słowiańskie Braterstwo", jednostki z Serbii brały udział we wspólnych ćwiczeniach z jednostkami z Rosji i Białorusi.