Brexit: demokracja w rękach sędziów

Johnson nie miał prawa zawiesić parlamentu, gdy decyduje się brexit – orzekł Sąd Najwyższy. To rewolucja ustrojowa.

Aktualizacja: 25.09.2019 06:05 Publikacja: 24.09.2019 18:11

Przed siedzibą Sądu Najwyższego demonstrowali zwolennicy odwieszenia parlamentu

Przed siedzibą Sądu Najwyższego demonstrowali zwolennicy odwieszenia parlamentu

Foto: AFP

Brytyjski premier miał we wtorek wczesną i niemiłą pobudkę. Jednomyślny wyrok 11 sędziów zapadł o 5:30 nad ranem czasu Nowego Jorku, gdzie szef rządu bierze udział w dorocznym posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Boris Johnson zapowiedział, że „potrzebuje czasu", aby ustosunkować się do orzeczenia. Zapewnił jednak, że „będzie respektował wyrok".

We wtorek Johnson spotkał się z Donaldem Trumpem, premierem Irlandii Leo Varadkarem i przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, ale nie doprowadziło to do żadnego przełomu w sprawie brexitu. Szef rządu wystąpił także przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ. W chwili zamykania tego wydania „Rzeczpospolitej" nie było jasne, czy skróci pobyt w USA i powróci do Londynu już we wtorek wieczorem.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Sondaż partyjny. Podział mandatów kończy rządy Donalda Tuska. Trzecia Droga na progu
Polityka
Sławomir Mentzen informuje o groźbach, jakie otrzymuje. Grozić mają Ukraińcy
Polityka
Zbrodnia na UW: Donald Tusk wnioskuje o odznaczenie dla interweniującego strażnika
Polityka
Tajemnicze konta wydały na reklamy kandydatów więcej niż oficjalne komitety. NASK ostrzega przed prowokacją
Polityka
Jarosław Kaczyński: Nawrocki realnie miał jedno mieszkanie