Obama odwiedzi Hiroszimę

Prezydent USA Barack Obama ma odwiedzić Hiroszimę po zakończeniu szczytu G7 organizowanego 26-27 maja w Japonii - poinformował w piątek japoński dziennik gospodarczy "Nikkei", powołując się na anonimowego przedstawiciela administracji waszyngtońskiej.

Aktualizacja: 22.04.2016 11:23 Publikacja: 22.04.2016 11:09

Barack Obama

Barack Obama

Foto: AFP

Obama byłby pierwszym prezydentem USA, który odwiedziłby Hiroszimę od zrzucenia 6 sierpnia 1945 roku przez Amerykanów na to miasto bomby atomowej. 

Według tego wysokiej rangi urzędnika władz USA Waszyngton planuje zaproponować władzom w Tokio, aby wizyta prezydenta Obamy w Hiroszimie odbyła się 27 maja, gdy kończy się szczyt G7. 

Na razie przedstawiciele japońskiego MSZ ani kancelarii premiera nie skomentowali tych informacji - podała agencja Reutera. 

11 kwietnia sekretarz stanu USA John Kerry jako pierwszy szef amerykańskiej dyplomacji zwiedził wraz z innymi ministrami spraw zagranicznych państw G7 Muzeum Pokoju i Park Pokoju w Hiroszimie i oddał hołd ofiarom bomby atomowej. 

Komentatorzy pisali wówczas, że wizyta Kerry'ego w Hiroszimie może otworzyć drogę do wizyty w tym mieście prezydenta Obamy, gdy pod koniec maja szef państwa przyleci do Japonii na szczyt G7. 

W wywiadzie udzielonym w pierwszym roku urzędowania prezydent powiedział, że byłby zaszczycony, jeśli mógłby się udać do Hiroszimy.

6 sierpnia 1945 roku Amerykanie zrzucili bombę atomową na Hiroszimę, w wyniku czego do końca października zginęło od 90 tys. do 166 tys. mieszkańców miasta. Trzy dni później zrzucono bombę atomową na Nagasaki, w wyniku czego zginęło 75 tys. ludzi. Jednak trudno ściśle ustalić, ile ofiar śmiertelnych pociągnęły za sobą te ataki; łączną liczbę ofiar szacuje się na 275 tys. Do dziś jednak w Japonii umierają ludzie na skutek choroby popromiennej.

Polityka
Trump mówi o wojnie na Ukrainie i spotkaniu z Putinem. „Mam już tego dość”
Polityka
Były szef FBI James Comey ma poważne kłopoty. Powód: zdjęcie cyfr „86 47” z muszli na piasku
Polityka
Rumunia: NATO wstrzymuje oddech przed wyborami prezydenckimi
Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"
Polityka
Euforia w Syrii. Trump obiecuje znieść sankcje