Wątpliwości dotyczą dwóch okręgów.
W okręgu nr 2 w Legnicy przy nazwisku kandydata z KW Polska Lewica, Sławomira Klimka, znalazło się takie samo logo, jakiego używała w wyborach koalicja SLD, razem i Wiosna.
Z kolei w okręgu 59 - suwalsko-łomżyńskim, gdzie miał startować zmarły Kornel Morawiecki, kandydata na jego miejsce zgłoszono 13 dni przed wyborami, podczas gdy może się to stać najpóźniej 15 dni przed głosowaniem.
Jak mówił Siemoniak, mogłyby to być powody do złożenia protestów wyborczych, ale na razie obydwa przypadki są analizowane przez prawników PO.
Siemoniak podkreślił, że gdyby złożono te protesty, będą one dotyczyć zasadniczych wątpliwości, a nie kwestii błędnego przeliczenia głosów.