Reklama

Małgorzata Sadurska: 100 tys. zł za pracę "za darmo"

Małgorzata Sadurska, była szefowa Kancelarii Prezydenta, obecnie wiceprezes PZU, do czasu wejścia w życie ustawy kominowej nie pobierała wynagrodzenia za pracę. Teraz dostała wyrównanie: 100 tys. zł - pisze Fakt24.pl

Publikacja: 28.09.2017 07:55

Małgorzata Sadurska: 100 tys. zł za pracę "za darmo"

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Sadurska odeszła z Kancelarii Prezydenta do PZU w czerwcu tego roku. W nowym miejscu pracy odpowiada za nadzór nad nieruchomościami PZU i współpracę ze innym spółkami.

Przejście Sadurskiej z Kancelarii do PZU wywołało oburzenie, gównie z powodu wysokości zarobków, jakie miała otrzymywać - 90 tys. zł. Jak informowały media kilka miesięcy temu, Sadurska zdecydowała się nie pobierać wynagrodzenia aż do czasu, gdy w PZU zacznie obowiązywać ustawa kominowa, regulująca zarobki członków zarządu firmy.

Według nowych zasad, pensja stała zarządu może wynosić 64 tys. zł, ale dochodzi do tego jeszcze część zmienna, która może wynieść drugie tyle.

Małgorzata Sadurska w PZU pobiera już pensję. Za 2,5 miesiąca, kiedy pracowała "za darmo" - otrzymała wyrównanie - 100 tys. zł.

Jak pisze Fakt24.pl, Sadurskiej opłaciło się odejście z Kancelarii Prezydenta, gdzie zarabiała 12,5 tys. zł. Na odchodne nie otrzymała odprawy, ale wypłacono jej ekwiwalent za niewykorzystany urlop: za 46 dni - 22 016,86 zł.

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Okrągły Stół znika z Pałacu Prezydenckiego. Nawrocki: Dziś skończył się w Polsce postkomunizm
Polityka
Prof. Andrzej Nowak: Jeśli PiS wygra w 2027 roku, to będzie moment na zmianę pokoleniową
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama