W 2024 r. nowy sprzęt zakontraktowany dla armii kosztował ponad 161 mld zł, z czego do przemysłu zagranicznego trafiło ok. 110 mld zł. Dla porównania: w 2023 r. było to ok. 150 mld zł (77 mld zł za granicę, prawie 73 mld zł w przemyśle krajowym), a w 2022 r. ponad 131 mld zł (wówczas za granicę trafiło 98 mld zł, a do polskiego przemysłu ok. 33 mld zł).
W 2025 r. nowe kontrakty będą zapewne na zbliżonym, choć nieco niższym poziomie niż w 2024 r., ale w kolejnych latach wydatki powinny się zmniejszać bardziej. Powody są dwa: już teraz mamy zakontraktowany sprzęt na ponad 500 mld zł i duża część tych płatności jeszcze przed nami, a budżet, nawet ten na obronność, nie jest z gumy. Poza tym choć potrzeby armii wciąż są jeszcze niezaspokojone, to biorąc pod uwagę ten zakontraktowany, choć jeszcze niedostarczony sprzęt (jak np. sześć kolejnych baterii systemu Patriot), te braki powoli uzupełniamy.