Dochody małoletnich dzieci nie wpływają na możliwość skorzystania z ulgi rodzinnej przez rodziców. Inaczej jest, jeśli dziecko ukończyło 18 lat.
Wtedy rodzice mogą odliczyć ulgę pod warunkiem, że w danym roku dziecko nie uzyskało dochodów podlegających opodatkowaniu według skali lub kapitałowych w łącznej wysokości przekraczającej 3089 zł. Do limitu tego nie wlicza się renty rodzinnej.
– Te zasady są bardzo istotne dla rodziców dzieci, które planują dorabiać w wakacje. Okazuje się bowiem, że czasem warto popracować tydzień krócej i otrzymać 400 zł mniej, aby rodzice mogli odliczyć ponad 1000 zł w ramach ulgi rodzinnej – zauważa Marek Gadacz, doradca podatkowy w PricewaterhouseCoopers.
[srodtytul]Jaka metoda rozliczeń[/srodtytul]
– Okazuje się, że najbardziej opłaca się pracować w kraju, z którym obowiązuje tzw. metoda wyłączenia z progresją. Do tej grupy zalicza się większość państw europejskich, np. Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Hiszpania. Wtedy dochody z pracy zagranicznej są w Polsce zwolnione od PIT na podstawie umowy dwustronnej – radzi Anna Welsyng, radca prawny i doradca podatkowy w kancelarii Welsyng.pl. Wyjaśnia, że w takiej sytuacji nie należy dochodów dzieci traktować jako podlegających w Polsce opodatkowaniu. Są one więc neutralne w odniesieniu do ulgi prorodzinnej. Nie ma przy tym znaczenia, czy dziecko w ogóle nie rozlicza się z nich w Polsce, czy też wykazuje je w zeznaniu jako wpływające na wysokość stawki, która ma zastosowanie np. do umów-zleceń wykonywanych w Polsce.