Dotyczy to nieruchomości nabytych po 1 stycznia 2009 r. Wtedy weszły w życie obowiązujące do dziś zasady rozliczenia, w których zniesiona została ulga meldunkowa. Podobnie jak we wcześniejszym okresie sprzedający płaci co do zasady 19 proc. PIT od dochodu (czyli przychodu pomniejszonego o koszty np. nabycia lub wybudowania nieruchomości). Dopiero po pięciu latach od nabycia dochód ze sprzedaży będzie wolny od podatku.
Ci, którzy wcześniej zdecydują się na zbycie nieruchomości, też mogą uniknąć daniny, o ile skorzystają z ulgi. Warunkiem jest przeznaczenie w ciągu dwóch lat zysku ze sprzedaży na własne cele mieszkaniowe, m.in. zakup domu, mieszkania lub gruntu pod budowę. Co ważne, zainwestować można w nieruchomość położoną nie tylko w Polsce, ale też w innym państwie UE, EOG lub w Szwajcarii. Można także spłacić kredyt zaciągnięty wcześniej w banku lub w SKOK wraz z odsetkami. Ulga nie przysługuje natomiast na spłatę pożyczki prywatnej.
Przykład: Pan Michał kupił w 2007 r. mieszkanie, które w całości sfinansował kredytem bankowym. W 2010 r. otrzymał w darowiźnie od rodziców działkę, którą sprzedał w tym samym roku. Nie zapłaci podatku, jeśli pieniądze uzyskane ze sprzedaży gruntu przeznaczy w całości na spłatę kredytu mieszkaniowego.
Podstawowym warunkiem skorzystania ze zwolnienia jest złożenie w terminie zeznania podatkowego na druku PIT-39. Nie trzeba dołączać żadnych innych oświadczeń. W PIT-39 w rubryce 26 wpisujemy kwotę dochodu zwolnionego na podstawie art 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT, a więc na własne cele mieszkaniowe. To wystarczy, by nie płacić podatku.
Co ważne, składając zeznanie, deklarujemy tylko, że wydamy pieniądze w ciągu dwóch lat na cele uprawniające do zwolnienia. Nie musimy ich wydawać w terminie złożenia PIT.