Zarobiłeś na sprzedaży mieszkania bądź domu i musisz zapłacić PIT? Można go łatwo zmniejszyć. Wystarczy podwyższyć koszty nabycia nieruchomości o wskaźnik inflacji.
– To mało znany i rzadko wykorzystywany sposób na obniżenie podatku. Może dać kilka tysięcy zł oszczędności bez ponoszenia dodatkowych wydatków – mówi Agnieszka Telakowska-Harasiewicz, doradca podatkowy w kancelarii SSW Pragmatic Solutions.
Czy to legalne? – zapytaliśmy Krajową Informację Skarbową. Tak, przepisy pozwalają na podwyższenie kosztów – potwierdzają urzędnicy.
Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o PIT sprzedawca mieszkania/domu musi wyliczyć dochód z transakcji i zapłacić od niego 19-proc. podatek. Chyba że pozbywa się jej po pięciu latach od zakupu (licząc od końca roku, w którym ją nabył). Żeby obliczyć dochód, musimy od przychodu ze sprzedaży odjąć koszty nabycia nieruchomości. To przede wszystkim kwota, którą za nią zapłaciliśmy, ale także inne wydatki związane z zakupem, jak wynagrodzenie notariusza czy podatek od czynności cywilnoprawnych.
Podwyższamy co roku
Na ich zwiększenie o wskaźnik inflacji pozwala art. 22 ust. 6f ustawy o PIT. Wynika z niego, że koszty nabycia lub wytworzenia nieruchomości można co roku (pomijając rok nabycia i zbycia nieruchomości) podwyższyć „w stopniu odpowiadającym wskaźnikowi wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w okresie pierwszych trzech kwartałów roku podatkowego w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego”.