Dowodzi tego niewykonanie przez Polskę wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w tzw. sprawie akcyzowej (C-313/05).
Obecnie obywatel znajduje się w niedopuszczalnej z perspektywy państwa prawa (art. 2 konstytucji), zasady zaufania do państwa oraz wspólnotowych zobowiązań Polski, jasno i autorytatywnie wyłożonych przez Trybunał (art. 90 traktatu), sytuacji niepewności i zdania na łaskę i niełaskę organów administracji. Rozumowanie, że był zobligowany do uiszczenia podatku oraz konsekwencja, z jaką administracja tej należności się domagała (mimo podnoszonych cały czas wątpliwości co do jego legalności), można przeciwstawić sytuacji dzisiejszej, w której obywatel się domaga od administracji stosownego postępowania, równie sprawnego jak przy poborze podatku, a w odpowiedzi spotyka go dowolne i nieznajdujące oparcia w obowiązujących przepisach przedłużanie terminów załatwienia sprawy.
W ten sposób po raz kolejny postępowanie administracji jest zdominowane nie przez perspektywę pozytywną (trzeba postępować jak najszybciej, aby pobrany bezprawnie podatek zwrócić), lecz negatywną (co zrobić, aby raz już pobranego podatku nie zwrócić). Jest to nowa wersja sytuacji sprzed wydania wyroku przez Trybunał w sprawie polskiej akcyzy. Wtedy urzędnicy zasłaniali się oczekiwaniem na stanowisko Trybunału. Dzisiaj, gdy wyrok już jest i jasno wykłada nasze zobowiązania członkowskie, organy administracji są nadal bierne, wskazując tym razem brak przepisów i procedur.
Tymczasem, wobec bezpośredniego skutku prawa wspólnotowego, ani regulacja, ani wyimaginowane procedury nie są nikomu (poza urzędnikami) potrzebne.
Problem polega jednak na tym, że urzędnik nadal nie jest w stanie samodzielnie wydać decyzji na podstawie prawa wspólnotowego, która byłaby nie po jego myśli. Tymczasem prawo wspólnotowe to integralny element polskiego systemu prawnego i obowiązkiem każdego organu administracji jest jego pełne, efektywne i niezwłoczne stosowanie. Nie może on zasłaniać się argumentem, że nie ma określonej kompetencji lub że kwestionowany przepis krajowy formalnie nadal obowiązuje czy też że procedura już została zakończona.