Ze schedy z USA rozliczamy się w kraju

Nie ma podatku w Polsce od kwot wypłaconych spadkobiercy z racji polisy na życie spadkodawcy.

Brat zmarł w 2008 r. w USA. Nie miał dzieci i nie był żonaty. Dopiero teraz otrzymałem wypłatę z jego dwu polis ubezpieczenia na życie. Jest to znaczna suma. Brat zostawił mi w spadku także dom obciążony hipoteką. Zapłaciłem od spadku podatek w USA. Czy muszę też zapłacić jakiś podatek w Polsce? – pyta czytelnik.

Co do zasady spadkobierca nabywający w drodze dziedziczenia (także darowizny) dobra i prawa majątkowe wykonywane za granicą płaci od nich podatek spadkowy także w Polsce, jeśli w chwili śmierci spadkodawcy był obywatelem polskim albo miał w Polsce miejsce stałego pobytu. Wynika to z art. 2 ustawy z 1983 r. o podatku od spadków i darowizn. Zapłacenie podatku spadkowego za granicą nie uwalnia od obowiązku uiszczenia go także w Polsce (wyrok z 6 maja 2008 r. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, sygn. I SA/Gd 1035/ 07).

Inaczej niż w wypadku podatków dochodowych nie mamy umów międzynarodowych, które zapobiegałyby podwójnemu opodatkowaniu tą daniną (wyrok z 21 września 2007 r. WSA we Wrocławiu, sygn. SA/Wr 973/07, pismo z 8 listopada 2007 r. Izby Skarbowej w Łodzi, nr IV/4306-0002/IN/07/MM). Dotyczy to również USA (wyjątek to umowy z Austrią, Czechami, Słowacją, Węgrami i Mongolią).

Zapłacenie podatku za granicą nie zwalnia z uiszczenia go także w Polsce

Trzeba jednak zaznaczyć, że wartość zagranicznego spadku w rozliczeniach z polskim fiskusem pomniejsza się o podatek spadkowy zapłacony za granicą (informacja Trzeciego Urzędu Skarbowego w Bydgoszczy z 27 lipca 2004 r., nr KM-005-2/04). Spadkobierca ma też prawo odliczyć od jego wartości koszty ostatniej choroby spadkodawcy, jeśli nie zostały pokryte za życia z jego majątku, koszty pogrzebu, jeśli nie zostały zwrócone (np. z ubezpieczenia, zasiłku pogrzebowego), łącznie z kosztami nagrobka, w zakresie odpowiadającym zwyczajom w danym środowisku, oraz koszty postępowania spadkowego.

Brat, jako należący do kręgu najbliższych, może skorzystać z całkowitego zwolnienia z podatku spadkowego, jeśli spadkodawca zmarł po 1 stycznia 2007 r. Dotyczy to również sytuacji, gdy scheda znajduje się za granicą. Warunkiem zwolnienia jest zgłoszenie spadku w urzędzie skarbowym na formularzu SD-2.

Ważny jest termin. Do końca 2008 r. spadkobierca miał na złożenie tego zawiadomienia tylko miesiąc, licząc od postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku. Teraz ma sześć miesięcy (od uprawomocnienia się postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku albo sporządzenia poświadczenia dziedziczenia przez notariusza).

Dotyczy to jednak wyłącznie podatku od dóbr innych niż środki wypłacone z ubezpieczenia spadkodawcy na życie. Z tymi wypłatami bowiem nie wiążą się żadne obciążenia na rzecz polskiego fiskusa. W myśl art. 831 § 3 kodeksu cywilnego suma ubezpieczenia przypadająca uprawnionemu nie należy do spadku po ubezpieczonym. Oznacza to, że nie jest objęta podatkiem spadkowym (interpretacja US w Świdnicy z 14 marca 2007 r., nr PM 090/3662/07).

Nie podlega też podatkowi dochodowemu od osób fizycznych (PIT). Kwoty bowiem otrzymane z tytułu ubezpieczeń osobowych (w tym na życie) i majątkowych zostały zwolnione z tej daniny na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 4 ustawy z 1991 r. o PIT (z wyjątkami, które wypłat z ubezpieczenia na życie nie dotyczą).

Czytaj też:

Danina od spadku z zagranicy

Danina od spadku

Więcej w serwisie:

Podatki