Robert Mazurek: Co lubią trupy
Niech pan przyjedzie na mój pogrzeb. Będzie strasznie nudno, ale przynajmniej nieboszczyk będzie fajny. Tymi słowy mnie pożegnał. Umarł trzy miesiące późni...
Wina Mazurka: Życie jest cudne
W winie wcale nie smak jest najważniejszy i nie alkohol. Liczą się historie, święci, wariaci. Te trzy, z nich zaś najwięksi są wariaci.
Wina Mazurka: Moda na marakuję
Pewna firma zażyczyła sobie, by nie odmieniać słowa paczkomat, bo to ona je wymyśliła i nie ma innych paczkomatów. To tak, jakby upierać się, że riesling m...
Robert Mazurek: Goła d... hitlerowca
„Telewizja pokazała, a uczeni podchwycili, że jednemu psu gdzieś w Azji można przyszyć łeb od świni. Ale to nie wszystko. W telewizji czterej znawcy, od na...