Robert Mazurek: Porachunki z wagą

Jest nas za dużo. Do tego przekonania doszły dziesiątki tysięcy Polaków. Ratunku upatrują jednak nie w depopulacji dokonywanej przez anteny 5G, Billa Gatesa i chemtrails. Ratunkiem ma być dieta. To ja już wolę 5G.

Publikacja: 13.10.2023 17:00

Robert Mazurek: Porachunki z wagą

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Choć, uczciwie powiedziawszy, nie wiem, czy o takich świństwach można w poważnej gazecie pisać. Co ja, edukator seksualny jestem, by o punktach G publicznie rozprawiać? I to w dodatku aż pięć G naraz, matko, jacy ci ludzie teraz niewyżyci! W końcu w moim wieku na G to już tylko geriavit i geriatra.

A prawda, część z państwa nie w kursie i nie wie, co to chemtrails. Podnieście oczy ku niebu. Widzicie samolot? No, to te białe ślady, które zostawia, to właśnie chemtrails. Myśleliście, że to taka smuga kondensacyjna, para wodna albo co? O sancta simplicitas, jak powiedział w Konstancji Jan Hus na widok staruszki dorzucającej chrustu do stosu, na którym miał spłonąć. Nie, to nie dym z samolotu, ani żaden niewinny ślad, to straszliwa trucizna, którą was chcą zdepopulować. Wszyscy zginiecie. Tak, że tak.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”