Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 25.03.2018 07:09 Publikacja: 25.03.2018 00:01
Foto: PAP, Radek Pietruszka
Plus Minus: W czasach PRL pracował pan w państwowych gospodarstwach rolnych, a w wolnej Polsce przyłożył pan po części rękę do ich upadku. Dlaczego PGR zostały skazane na zagładę?
Jacek Janiszewski, minister rolnictwa w rządach Hanny Suchockiej i Jerzego Buzka: O to trzeba pytać rząd Tadeusza Mazowieckiego i polityków Sejmu kontraktowego. Gdy ja zostałem ministrem rolnictwa w 1993 roku, PGR przez trzy lata były pozostawione same sobie i to była najgorsza rzecz, jaka mogła im się przydarzyć. Niewiele już dało się w ich sprawie zrobić. Prawdopodobnie politycy, którzy zajmowali się ziemią i wsią, nie byli w stanie wypracować kompromisu w sprawie PGR. Jedni chcieli je oddłużać i dotować, inni rozebrać i rozdać rolnikom. Podejrzewam, że rządy Mazowieckiego i Jana Krzysztofa Bieleckiego dla świętego spokoju nie podjęły żadnej decyzji. Dopiero rząd Jana Olszewskiego w 1992 roku zainteresował się losem PGR i powołał Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa. Niestety, do tego czasu przy galopującej inflacji te gospodarstwa ogromnie się zadłużyły.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Trzeci sezon „Squid Game” po prostu się nie udał. Świetny scenariusz z pierwszego sezonu zamienił się w swoją wł...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
W „Strefie gangsterów” można się zatracić. To serial wybuchowy jak dynamit, który twórcy rzucają widzom prosto w...
Masowa turystyka wyklinana przez jednych, dla innych jest błogosławieństwem. Porozmawiajmy zatem także o korzyśc...
Dzisiaj polityk nie może przyznać się do błędów, a jeśli już, to tylko po to, żeby ogłosić, iż od tego momentu r...
Prezydent elekt jeszcze nic nie zdziałał, a ja już mam wobec niego dług wdzięczności. Dzięki niemu moje życie st...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas