Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.08.2018 15:25 Publikacja: 17.08.2018 18:00
Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz
Słuchacze spodziewali się od Brytyjczyka czarnej wizji przyszłości i tylko odważniejsi wierzyli, że zapali jakieś światełko w tunelu. Był to wszak wciąż początek największego w historii światowego kryzysu. Zbankrutowani przedsiębiorcy z Wall Street rzucali się z okien wieżowców, padały kwitnące dotąd przedsiębiorstwa, a miliony ludzi ledwie zarabiały na miskę zupy.
Kapitalizm nie miał żadnych doświadczeń ze zwalczaniem strukturalnego kryzysu, więc czarnowidztwo mogło być uzasadnione. Czyżby sprawdzały się przepowiednie Malthusa i globalną ekonomię czekała zagłada? Keynes zaskoczył jednak słuchaczy spokojnym jak na owe czasy i pełnym optymizmu wyznaniem, że „problem ekonomiczny nie jest – jeśli spojrzeć w przyszłość – problemem, z którym rodzaj ludzki będzie mierzyć się zawsze". Co więcej, prorokował, że w ciągu stulecia poziom życia w „czołowych gospodarkach" wzrośnie od czterech do ośmiu razy.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas