Aktualizacja: 31.10.2018 13:31 Publikacja: 02.11.2018 17:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
W czasie ostatniej z papieskich pielgrzymek do Polski tłumowi zgromadzonemu na mszy św. odprawianej przez Jana Pawła II zrobiono, jednocześnie przez pięć różnych aparatów fotograficznych, zdjęcie. Rodzinne zdjęcie Polaków z papieżem. Każdy, kto był na tamtej mszy może się na nim odnaleźć, potrzebna jest tylko lupa i trochę cierpliwości. Spośród wszystkich festyniarskich inicjatyw, które za każdym razem towarzyszyły podróżom papieża do ojczyzny, ten najlepiej oddaje ich klimat. Atmosferę upajania się skalą, tłumu dławiącego wspólnotę, sentymentu wypierającego przeżycie.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas