Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 13.12.2018 16:03 Publikacja: 14.12.2018 18:00
Foto: materiały prasowe
Współzałożycielka i wicenaczelna „Przekroju". Redaktorka, autorka tekstów, tłumaczka, korektorka, a także malarka, ilustratorka, scenografka i kostiumografka teatralna. Przez kilka dekad udzielała Polakom lekcji dobrych obyczajów w cotygodniowej rubryce „Demokratyczny savoir-vivre". Tak naprawdę uczyła czegoś więcej niż manier: zdrowego rozsądku, asertywności, umiejętności dostosowania się do okoliczności, którą dzisiaj nazwalibyśmy inteligencją emocjonalną. Przede wszystkim zaś uczyła życzliwości, którą uważała za istotniejszą niż zmieniające się z biegiem lat towarzyskie konwenanse i formułki. Sama była wcieleniem rozsądku, spokoju, taktu. Oraz dyskrecji. Pod wieloma względami jej rola w redakcji „Przekroju" była porównywalna do tej, którą pełnił Marian Eile. Ale podczas gdy redaktor naczelny stał się dla polskiej kultury postacią niemal legendarną, ona pozostała – z własnego wyboru – w cieniu. Losy tych dwojga były jednak ze sobą splecione tak ściśle, że trudno jest opowiadać o Ipohorskiej, nie mówiąc o Eilem.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Do początku lat 90. nie było żadnej informacji o ZATO. Tajemnicze miasta zamknięte formalnie nie istniały.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas