Reklama

Joanna Szczepkowska: Kto miałby ogłosić alarm dla Ziemi

Alarmujące wiadomości dotyczące kondycji Ziemi i klimatu mieszają się z reklamami pasty do zębów, a przede wszystkim z wiadomościami o większych lub mniejszych aferach, zawsze opatrzonych jakimś mocnym słowem, tak mocnym, że przesłania te o prawdziwych zagrożeniach. Trudno znaleźć prawdziwą hierarchię naszych niepokojów i koniecznych działań.

Aktualizacja: 16.06.2019 17:28 Publikacja: 14.06.2019 00:01

Joanna Szczepkowska: Kto miałby ogłosić alarm dla Ziemi

Foto: Fotorzepa

Coraz częściej przypomina mi się ostatnia scena filmu „The Day After". Kiedyś wstrząsnął światem, ale jak to zwykle bywa, nie na długo, wszyscy wróciliśmy do codzienności i używania życia. Ten film można uznać za paradokumentalny, przy czym jest to dokument przyszłości. Wizja mechanizmów, które rządzą ludźmi na wieść o nieuchronnym wybuchu bomby atomowej. Kobieta, która przygotowuje mieszkanie na wesele córki, uparcie ścieli łóżko i nie przyjmuje wizji katastrofy, inni modlą się, nie tracąc nadziei, inni szykują schrony.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Musimy rozliczyć się z dziedzictwem Jana Pawła II
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
We Francji nikt nie lubi Emmanuela Macrona
Plus Minus
Irena Lasota: Trump nie pasuje do amerykańskiej demokracji, która go wybrała
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Leon XIV musiał rozczarować Roberta Bąkiewicza i Elona Muska
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Jan Krzysztof Ardanowski: Futra nie znikną, są symbolem prestiżu i zamożności
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama