Również pan odpowiada za to, że arcybiskup Marek Jędraszewski nie dostał kardynalskiego kapelusza – usłyszałem od pewnego księdza z kręgów zbliżonych do Konferencji Episkopatu Polski. 1 września 2019 r. podczas modlitwy Anioł Pański papież Franciszek ogłosił nazwiska nowych członków Kolegium Kardynalskiego. A dwa dni później duchowny ten całkiem poważnie tłumaczył, że gdybym 28 sierpnia nie opublikował na łamach „Rzeczpospolitej" tekstu „Hierarcha na pierwszej linii", w którym zrecenzowałem kilka homilii abp. Jędraszewskiego, metropolita krakowski otrzymałby na konsystorzu w Rzymie insygnia kardynalskie. Trudno było z tymi twierdzeniami polemizować na poważnie, przytakiwałem więc i myślałem sobie, że fajnie byłoby, gdyby moje teksty rzeczywiście trafiały na biurko Franciszka lub jakiegoś decyzyjnego kardynała w Watykanie...