Reklama
Rozwiń

Lek na COVID. Czy zło może prowadzić do dobra

Donald Trump, choć zdiagnozowano u niego zakażenie koronawirusem, już po dwóch dniach opuścił szpital, a jednym z powodów tak błyskawicznego powrotu do zdrowia miał być fakt, że prezydenta Stanów Zjednoczonych leczono specjalnym koktajlem przeciwciał w leku o nazwie REGN-COV2 produkowanym przez nowojorski Regeneron Pharmaceuticals.

Publikacja: 16.10.2020 18:00

Lek na COVID. Czy zło może prowadzić do dobra

Foto: AFP

Specyfik ten jest na razie w trakcie testów klinicznych, ale uznano go za na tyle obiecujący, że podano go prezydentowi. Czy to on zadziałał, czy przyczyną szybkiego powrotu do zdrowia było co innego, wciąż nie wiadomo. I nie byłoby w tym zapewne nic zaskakującego ani interesującego z moralnego punktu widzenia, gdyby nie to, że istnieją w części środowisk katolickich obawy, iż nowy farmaceutyk został opracowany przy użyciu jednej z linii komórkowych, która powstała z tkanek pobranych od abortowanego ludzkiego płodu. Na moralne wątpliwości związane z korzystaniem ze szczepionek produkowanych na liniach komórkowych pochodzących z takiego źródła od dawna zwraca uwagę Kościół katolicki, a administracja Donalda Trumpa zresztą także niechętnie spogląda na takie badania i próbuje je ograniczać.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie