Reklama
Rozwiń

Kataryna: Dama do bicia

Paulina Kosiniak-Kamysz: „Nie będę żoną, która milczy, nie ma swojego zdania, chowa się za ogrodzeniem prezydenckiego pałacu i tylko statystuje swojemu mężowi. Nie dam się zamknąć pod kryształowym żyrandolem".

Aktualizacja: 08.03.2020 18:47 Publikacja: 07.03.2020 23:01

Kataryna: Dama do bicia

Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki

Kandydatka na pierwszą damę w swoim publicznym debiucie pokazała, jak bardzo nie nadaje się do roli, do której aspiruje, a która jednak wymaga minimum klasy. Tej bardzo zabrakło i choć występ spodobał się przeciwnikom obecnego prezydenta, Agata Duda wypadła na tle pokrzykującej na nią rywalki jeszcze bardziej dostojnie.

„Pierwsza dama milczeć nie może. Musi być jakaś" – komentuje dziennikarka „Wysokich Obcasów", zachwycona, że pani Kosiniak chce być „jakaś", tak jak „jakieś" były wszystkie poprzednie prezydentowe. Dziennikarce feministycznego dodatku do „Gazety Wyborczej" najwyraźniej nie przychodzi do głowy, że Agata Duda wybrała sobie odpowiadający jej styl pełnienia funkcji pierwszej damy i dopóki nie można się do niczego przyczepić, wypadałoby jej wybór uszanować.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama