Przemysł strachu

Nie widzimy żadnych dowodów istnienia globalnego ocieplenia. Obserwujemy za to kolejne manipulacje tzw. klimatologów

Publikacja: 28.01.2012 00:01

Przemysł strachu

Foto: ROL

Red

Co jeszcze w najnowszym Plusie Minusie

Recesja, kryzys, euro się wali. Popatrzmy wokół. I cóż widzimy? Farmy wiatrowe, przynoszące śmiesznie małe ilości energii, rujnujące krajobraz i kosztujące majątek – ale subsydiowane przez rządy. Ogniwa słoneczne, też kosztujące majątek – opłacalne w dłuższej perspektywie i dopiero po długim czasie oszczędzające więcej dwutlenku węgla, niż się go emituje do atmosfery na wszystkich etapach ich produkcji – subsydiowane przez rządy. Nowe „zielone" dziedziny produkcji (jak przemysł wytwarzania energii słonecznej) ponoć „dające zatrudnienie" i „stymulujące gospodarkę"? Tak, subsydiowane przez rządy.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”