Żydowscy sportowcy w II RP

Na szachownicy, w ringu i na narciarskiej skoczni żydowscy sportowcy bywali w dwudziestoleciu najlepsi w Polsce. Potem walczyli o życie podczas wojny. Jeśli przeżyli, w większości wyjechali. Polska ich bolała.

Aktualizacja: 04.04.2015 01:09 Publikacja: 03.04.2015 03:00

Szapsel Rotholc (pierwszy z lewej) w trakcie walki z Seubertem w meczu bokserskim Warszawa – Monachi

Szapsel Rotholc (pierwszy z lewej) w trakcie walki z Seubertem w meczu bokserskim Warszawa – Monachium w listopadzie 1938 roku

Foto: NAC

Marzec 1956 roku. Trzej wędrowcy w pośpiechu ruszają w drogę przez góry. Chcą się przedostać z Francji na włoską stronę Alp, do Courmayeur. Dopada ich ciężka burza śnieżna, nie mają szans. Ratownicy z Chamonix znajdują ich ciała w Vallee Blanche – słynnej Białej Dolinie. Wszyscy zamarzli. Pierwszym okazuje się lokalny przewodnik górski. Drugim – Fryderyk Ebel, polski Żyd, znany jako „König der Goldschmugler" – król przemytników złota. Trzeci to Henryk Mückenbrunn.

Człowiek bez kości


W lutym 1933 roku Mückenbrunn był jednym z reprezentantów Polski na żydowskiej olimpiadzie, tzw. Makabiadzie (oficjalnie: I Zimowe Igrzyska Wszechświatowego Związku Makkabi), w Zakopanem. Imprezie towarzyszyło olbrzymie zainteresowanie, organizatorzy ostrzegali, że kto nie rezerwował miejsca, nie ma po co przyjeżdżać, wolnych kwater brak. I rzeczywiście – pod Giewontem były tłumy kibiców. Na trybunach powiewały flagi z gwiazdami Dawida i transparenty z napisami po hebrajsku. W loży honorowej zasiadł m.in. Aleksander Bobkowski, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, inicjator budowy kolejki na Kasprowy Wierch, która powstała niedługo później. Polscy Żydzi wygrali klasyfikację drużynową, wyprzedzając Czechosłowację i Austrię.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Plus Minus
Pegeerowska norma
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił