Dorastanie Johna Cleese'a

Komik zrobił swoim fanom kolejny kawał. Czekali na książkę o Monty Pythonie – tymczasem autobiografia Johna Cleese „Tak czy inaczej..." opisuje okres do czasu debiutu Latającego Cyrku. Dzięki temu zrywamy boki, poznając korzenie najzabawniejszego kabaretu świata.

Publikacja: 17.07.2015 01:29

Dorastanie Johna Cleese'a

Kiedy w Wielkiej Brytanii nadawano premierowe odcinki telewizyjnego programu satyrycznego „Monty Python", nawet Beatlesi przerywali nagrania w studiu, żeby zrelaksować się absurdalnymi żartami. Tych jednak, którym wydaje się, że John Cleese od początku był charyzmatycznym, pewnym siebie wykonawcą, spotka srogi zawód, albo co najmniej zdziwienie.

Pierwszy występ podówczas niespełna dziewięcioletniego Jasia spotkał się bowiem, jak byśmy powiedzieli językiem dzisiejszych dzieci i nastolatków, z „totalną szyderą" uczniów szkoły pod wezwaniem świętego Piotra. Rówieśnicy nie mieli żadnej chrześcijańskiej taryfy ulgowej dla nowego kolegi. Ze szczególną zaś zjadliwością przekręcali nazwisko „Cleese" na „Cheese" (ser). Mały John był tym bardziej zaskoczony, że rodzina artysty nazywała się, owszem, „Cheese" – do czasu, gdy zmieniła nazwisko na Cleese, właśnie po to, żeby sobie zaoszczędzić głupich żartów. Na próżno! Cleese miał więc od początku pod górkę. Ale też szybko zrozumiał, że co cię nie zabije, to cię wzmocni.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama