Magda Lassota: Bałam się lodowca pod Everestem

Na lodowcu trzeba nauczyć się funkcjonować. Nepalczycy najlepiej wiedzą, co zrobić, żeby przez tych kilka tygodni mieszkało się na nim jak najwygodniej.

Publikacja: 13.11.2020 18:00

Agencje trzymają się wypracowanych metod. Dlatego wszystkie obozy wyglądają podobnie, dlatego na poc

Agencje trzymają się wypracowanych metod. Dlatego wszystkie obozy wyglądają podobnie, dlatego na początku tak trudno jest się w bazie odnaleźć. Widać tylko setki chaotycznie rozbitych, przeważnie żółtych, namiotów

Foto: Shutterstock

Baza jest jak niewielka wioska i jak na wioskę przystało, sąsiedzi dobrze się znają. Mieszkają tu od kilkunastu, czasem kilkudziesięciu lat, choć tylko na wiosnę, mniej więcej od marca do maja, w najwyższym sezonie wspinaczkowym na Everest. Od lat zajmują te same miejsca na lodowcu: Himex Russela Brice'a na samym początku bazy, Seven Summit Treks Mingmy, Tashiego i Dawy Sherpów – na drugim końcu. Sąsiedzi witają się ze sobą, uśmiechają, rozmawiają o pogodzie, odwiedzają się, wpadają na kawę lub coś mocniejszego, zapraszają się na kolację. Najczęściej się lubią, choć niektórzy tylko stwarzają pozory, żeby utrzymać poprawne stosunki z sąsiadami. Często stanowią dla siebie konkurencję. Ważne jednak, żeby ze sobą współpracować, a nie walczyć, bo ostatecznie sąsiedzi mają wspólny cel – wprowadzić swoich gości na Everest, skutecznie i bezpiecznie, a potem całych i zdrowych odesłać z powrotem do domów. Niestety, nie zawsze się to udaje. Są sąsiedzi, których nikt nie lubi, których uważa się za zagrożenie, a sposobu ich działania się nie pochwala.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił