Reklama

Dom zły

Nie jest łatwo oglądać ten dokument. Zaczyna się od zaginięcia dziecka i wszystkiego, co z tym związane: poszukiwań, rozpaczy rodziców, śledztwa i wreszcie wytypowania sprawców, którzy przyznali, że zamordowali ośmiolatka, choć nie potrafili wskazać miejsca, gdzie zakopali ciało.

Publikacja: 13.11.2020 18:00

Dom zły

Foto: materiały prasowe

Potem wcale nie jest lżej, przeciwnie – „Dzieci siostry Bernadetty" zrealizowane przez Kingę Płachecińską to wyprawa do piekła, bo wraz ze sprawą o zabójstwo chłopca z Rybnika docieramy do „placówki wychowawczej" (cudzysłów jest konieczny), w której jeden ze sprawców dorastał i tam nauczył się przemocy. To owiany złą sławą dom opieki sióstr boromeuszek w Zabrzu, którego patologie można było zobaczyć w całej jaskrawości m.in. za sprawą reportażu Justyny Kopińskiej z 2014 r. pt. „Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?". Reporterka szczegółowo opisała mechanizmy przemocy panujące w tym domu – zakonnic nad dziećmi i dzieci nad dziećmi (za przyzwoleniem, a nawet zachętą zakonnic).

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Diana Brzezińska: Bachata i morderstwa
Plus Minus
„Gra w kości”: Święte kości
Plus Minus
„Przyjaciele muzeum”: Sztuka zdobywania darczyńców
Plus Minus
„Mafia: The Old Country”: Wyspa jak z krwawego obrazka
Plus Minus
„Lato 69”: Edukacja seksualna
Reklama
Reklama