Reklama

Skolimowski: Kino to 24 kłamstwa na sekundę

- Stąpamy po cienkim lodzie. Chodzimy po krawędzi przepaści. Za każdym rogiem czai się nieprzewidywalne, niewyobrażalne. Przyszłość żyje tylko w naszej wyobraźni. Nic nie jest pewne: następny dzień, następna godzina, nawet następna minuta. Wszystko może się skończyć gwałtownie. W najmniej oczekiwany sposób - mówi reżyser Jerzy Skolimowski.

Aktualizacja: 24.10.2015 20:22 Publikacja: 23.10.2015 02:00

Jerzy Skolimowski

Jerzy Skolimowski

Foto: Reporter/Maksymilian Rigamonti

Plus Minus: Zrobił pan film o tym, że każde 11 minut może być ostatnie. Chciał nam pan przypomnieć, że trzeba cenić czas, który jest nam dany? Żyć rozważniej?

Chciałem, żeby ten film był zarówno memento mori, ale też i carpe diem. Miejmy świadomość, że nie ma gwarancji naszego trwania, więc korzystajmy z chwili.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama