Reklama
Rozwiń

Michał Szułdrzyński: Edukacja zdrowotna w szkole mobilizuje partyjne elektoraty

Czy krytykujący podstawę programową przedmiotu edukacja zdrowotna obawiają się „seksualizacji” dzieci, czy może chcą tylko zmobilizować elektorat?

Publikacja: 06.12.2024 11:50

Manifestacja po hasłem "TAK dla edukacji! NIE dla deprawacji!" na pl. Zamkowym w Warszawie.

Manifestacja po hasłem "TAK dla edukacji! NIE dla deprawacji!" na pl. Zamkowym w Warszawie.

Foto: PAP/Leszek Szymański

Im dłużej oglądałem relacje z protestu, który w pierwszą niedzielę grudnia, a zarazem pierwszą niedzielę adwentu zorganizowano w Warszawie, tym bardziej byłem zdumiony. Nie piszę, że była to manifestacja rodziców, bo tak samo nie reprezentowała ona wszystkich rodziców, jak nie reprezentują wszystkich kobiet manifestacje organizowane przez Martę Lempart. Teoretycznie była to spontaniczna impreza środowisk zatroskanych podstawą programową do nowego przedmiotu edukacja zdrowotna, którą ogłosiło Ministerstwo Edukacji. Barbarę Nowacką w tym miejscu już kilka razy krytykowałem, dlatego też do dokumentu MEN podszedłem z pewną ostrożnością. Chciałem się dowiedzieć, jakie zastrzeżenia mają do niego protestujący.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie
Plus Minus
Michał Kwieciński: Trzy lata z Chopinem