Wojna o sądy zemści się na nas wszystkich

Zbigniew Ziobro przez osiem lat zrobił wiele, żeby wizerunek zawodu sędziego i sądownictwa jako władzy zrujnować. Ale jeśli tamta kampania uderzała w wizerunek polskiego sądownictwa i polskich sędziów, to przecież dokładnie taki sam efekt będzie mieć kampania prowadzona przeciwko „neosędziom”.

Publikacja: 04.10.2024 10:00

Protest przed krakowskim Sądem Okręgowym, 30 maja 2022 r. Demonstranci manifestowali wówczas w obron

Protest przed krakowskim Sądem Okręgowym, 30 maja 2022 r. Demonstranci manifestowali wówczas w obronie sędziego Waldemara Żurka i przeciwko represjonowaniu sędziów przez rząd Zjednoczonej Prawicy

Foto: beata zawrzel/reporter

Zacznijmy od słów ministra Adama Bodnara: „Neosędziowie Sądu Najwyższego bronią własnych stanowisk i upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości. Chcą zablokować proces rozliczeń. Dzisiejsze stanowisko trzech neosędziów nie jest uchwałą Sądu Najwyższego i nie jest wiążące. Nie zejdę z obranej drogi przywracania obywatelom niezależnego sądownictwa i prokuratury”.

Minister sprawiedliwości, któremu nie spodobało się stanowisko Sądu Najwyższego, jednoosobowo je unieważnił oświadczeniem na platformie X (dawniej Twitterze). Czyli dokładnie tak jak trzy tygodnie temu w tym samym miejscu premier Donald Tusk unieważnił swoją kontrasygnatę. Co prawda unieważniona wirtualnie kontrasygnata wciąż całkiem realnie widnieje w „Monitorze Polskim”, bo nasz system prawny nie przewidział procedury unieważniania, ale przecież nawet jak władzy czegoś nie wolno, ale ona tego bardzo chce – to może. Więc władza wykonawcza w osobie ministra sprawiedliwości uchyliła w trybie ekstraordynaryjnym stanowisko Sądu Najwyższego, przy okazji oskarżając i obrażając samych sędziów. A to wszystko po tym, jak wcześniej mówił sam żywotnie zainteresowany rozstrzygnięciem prokurator krajowy Dariusz Korneluk, że to właśnie ten sąd ostatecznie rozstrzygnie jego sprawę, nie kwestionując ani statusu, ani przymiotów etycznych jego składu.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Donald Trump gra w inną grę, niż to sobie wyobrażają jego polscy zwolennicy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
Mateusz Dobrowolski: „AI pomogła mi stworzyć dokumentację rozwoju”
Plus Minus
Telefon zaufania, słucham…
Plus Minus
„Trucizna”: Dorzucić coś do kociołka
Plus Minus
"Żelazny sen" - nowe wydanie skandalizującej książki Normana Spinrada
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”