Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.06.2025 02:02 Publikacja: 01.03.2024 17:00
Foto: PAP/Karol Zieniewicz
A jeśli ktoś z państwa jeszcze „Gorgiasza” nie czytał, to bardzo proszę w tej chwili opuścić salę i nie wracać tutaj do momentu, aż zmażecie tę plamę na honorze. – Siedzieliśmy wszyscy jak trusie, choć był dopiero koniec listopada, do egzaminu zostało jeszcze sporo czasu i dam głowę, że większość z nas „Gorgiasza” miała jeszcze przed sobą. Na pewno wszyscy ci, których spotkałem w instytutowej bibliotece tuż po wykładzie z filozofii starożytnej, ukradkiem chowający dialog Platona do plecaków. Z profesorem Legutką nigdy do końca nie było wiadomo, czy żartuje; zwłaszcza studenci pierwszego roku byli pod tym względem nieco upośledzeni. Tamtego wieczora czytałem więc „Gorgiasza”, dialog zaczynający się od słów „Wojna i bitwa”, opowiadający o wypowiedzeniu zepsutemu społeczeństwu wojny przez Sokratesa. Było dla mnie wówczas więcej niż oczywiste, że Ryszard Legutko jest jego kolejnym wcieleniem. Nie tylko ze względu na nieuchwytne, ale też nieodparte fizyczne podobieństwo do Ateńczyka – jakąś dziwną grę rozegraną przez ironię, dystans i zniesmaczenie w trójkącie między oczami, nosem i ustami. Kluczem do podobieństwa, jego esencją było pierwsze zdanie „Gorgiasza”. Bo pisanie Legutki jest kolejną bitwą tej samej wojny; trwającego 2500 lat ruchu oporu przeciwko nieuporządkowaniu i duchowej śmierci polis.
Wielkie marzenia budują świat w stopniu o wiele większym niż realizm gospodarczy. Najlepiej, gdy jedno połączy s...
Cały problem z domniemanymi oszustwami bierze się stąd, że polaryzacja polityczna przejawia się w retorycznej de...
Netflix zrobił satyrę na wielkomiejskich liberałów. Nie zaskakuje nazwisko scenarzysty, Pawła Demirskiego, który...
W tym roku to „Minecraft: Film” i „Lilo i Stitch” utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczn...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
To jedna z tych gier, które idealnie nadają się na wakacje. Mieszczą się bowiem w niewielkim pudełku, są lekkie,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas