Dizajn to nie tylko styl życia

Zamiast dużych łóżek powstawały tapczany czy amerykanki, zamiast ciężkich, zdobionych kredensów – minimalistyczne meblościanki, zamiast masywnych okrągłych stołów jadalnianych – składane, lekkie stoliki na wąskich nogach.

Publikacja: 03.11.2023 17:00

Od 15 grudnia 2017 roku polski dizajn ma stałe miejsce w Muzeum Narodowym w Warszawie – Galerię Wzor

Od 15 grudnia 2017 roku polski dizajn ma stałe miejsce w Muzeum Narodowym w Warszawie – Galerię Wzornictwa Polskiego. Na zdjęciu m.in. wazony-butle projektowane przez Zbigniewa Horbowego (po lewej na górze), dwa pucharki grubościenne projektu Wszewłoda Sarneckiego (w środku na górnej półce), naczynia z serwisu do kawy Ina Lubomira Tomaszewskiego (po lewej na dole), wazonik Trzy kwiaty (żółty na dole), zaprojektowany przez Zofię Galińską, imbryk Kolumb Danuty Duszniak (czarno-biały)

Foto: Muzeum Narodowe

Najprościej dizajn definiował architekt, artysta i dizajner Bruno Munari (w „Dizajnie i sztuce” z 1966 roku), mówiąc, iż jest to projektowanie wszystkiego, co kształtuje otoczenie, w którym żyjemy. To konglomerat tego, co produkuje przemysł, od kieliszka po domy i całe miasta.

Wraz z rewolucją przemysłową i rozwojem produkcji fabrycznej (w roku 1913 Henry Ford zaprojektował taśmę produkcyjną) dizajn miał swój udział w tworzeniu wszystkiego, co wykorzystujemy na co dzień: środków transportu, narzędzi, opakowań, innowacyjnych rozwiązań, usług; tych wszystkich „nudnych” rzeczy, które mijamy lub z których korzystamy codziennie, niemal ich nie dostrzegając, takich jak znaki drogowe, domofony, klamki, oraz tego, co każdy z nas najczęściej przez słowo „dizajn” rozumie, czyli przedmiotów takich jak meble, ceramika czy oświetlenie, które mają sprawiać, że żyje nam się łatwiej i wygodniej, a przy tym zaspokajane są nasze potrzeby estetyczne.

Pozostało 95% artykułu

Spraw sobie prezent.
Dostęp do rp.pl do 50% taniej!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Otrzymasz dostęp do serwisu rp.pl, w tym artykułów z "Rzeczpospolitej"
i weekendowego magazynu Plus Minus.

Plus Minus
„Flashback 2": Dawne sztuczki nie działają
Plus Minus
Jan Maciejewski: Atomowa era moralności
Plus Minus
„Dzień dobry, ja też umieram”: Opowieści z krypty
Plus Minus
Tylko taki szaleniec jak Javier Milei uratuje Argentynę
Plus Minus
Robert Mazurek: Pierwszy Mulat w mieście
Materiał Promocyjny
Nowe narzędzia to nowe możliwości