Reklama
Rozwiń

„Jagged Alliance 3”. Prawie jak w Nigrze

Fani czekali na „Jagged Alliance 3” od niemal ćwierć wieku.

Publikacja: 11.08.2023 17:00

„Jagged Alliance 3”, prod. Haemimont Games, platforma: PC

„Jagged Alliance 3”, prod. Haemimont Games, platforma: PC

Foto: Materiały Prasowe

Fabuła tej produkcji przypomina trochę to, co dzieje się teraz w Nigrze. Oto organizacja wojskowa uprowadza prezydenta i przejmuje władzę nad krajem biednym, choć bogatym w surowce naturalne. Sąsiednie państwa obawiają się chaosu, jaki może to spowodować, i zapewne szykują interwencję, jednak w grze to rodzina porwanej głowy państwa zatrudnia prywatną „firmę” do zaprowadzenia porządku w ojczyźnie.

Podobnie jak w „Jagged Alliance 2” z 1999 r. i jego rozszerzeniach, gracz staje na czele owej inicjatywy i w ramach ograniczonego budżetu kompletuje oddział. Do wyboru ma 40 fachowców o różnych umiejętnościach. Jedni są komandosami, inni snajperami, lekarzami, specjalistami od ładunków wybuchowych czy mechanikami. Niektórzy z nich nie lubią innych, mogą mieć też obiekcje co do samego udziału w misji. Tymczasem dobór ludzi ma kluczowe znaczenie dla jej powodzenia. „Jagged Alliance 3” jest strategią turową, a to oznacza, że gracz ma czas, żeby przemyśleć kolejne ruchy. Po drodze zdobywa zasoby, decyduje o sojuszach, dogaduje się z grupami interesu i świadczy im przysługi. Walczy na pustyni, w dżungli i miastach. Do wykorzystania ma spory arsenał modyfikowalnej broni, a sprzęt można też ulepszać, np. montując celownik.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie