Przed nami nikt w Polsce takiej kwerendy nie przeprowadził – ani historycy, ani dziennikarze, ani kościelne czy państwowe instytucje. Jej wyniki sugerują, że skala wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych była w Polsce ogromna.

Nie tylko ustaliliśmy liczbę spraw podjętych przez władze PRL, ale zyskaliśmy także obraz postępowania państwa i Kościoła wobec sprawców oraz ich dalszych losów – po ukaraniu bądź gdy kary uniknęli. Dokładniejsze szacunki i wyciągnięcie dalej idących wniosków wymagałoby dalszych badań, także w kościelnych archiwach.