„Tetris”: Prawo do czystej gry

John S. Baird, biorąc na warsztat historię banalnej gry „Tetris”, przygląda się dwóm globalnym wizjom światami. Na moment przed upadkiem żelaznej kurtyny kapitalizm raz jeszcze ściera się z komunizmem.

Publikacja: 07.04.2023 17:00

„Tetris”: Prawo do czystej gry

Foto: mat.pras.

Dlaczego jestem zagrożeniem?” – pyta zdezorientowany Henk Rogers (Taron Egerton). „Jesteś cudzoziemcem próbującym kupić rosyjską własność. Dla wielu to równoznaczne ze zdradą” – odpowiada Sasha (Sofya Lebedeva), dziewczyna wynajęta przezeń jako tłumaczka. „Przecież to tylko gra wideo” – przekonuje mężczyzna uwikłany w kafkowską niemal sytuację. „Może dla ciebie, ale dla ludzi u władzy to równia pochyła: od jej sprzedaży do sprzedaży całego Związku Sowieckiego temu, kto zaoferuje najwyższą cenę” – wyjaśnia kobieta.

Pozostało 87% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Plus Minus
Pegeerowska norma
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił