Reklama
Rozwiń
Reklama

Nadeszła epoka spin dyktatorów

Spin dyktatorzy próbują kształtować opinię publiczną za granicą taką samą nowoczesną propagandą, jaką stosują wobec swoich obywateli. Pozyskują i korumpują zachodnie elity podobnie jak wykształconą warstwę obywateli swojego państwa.

Publikacja: 31.03.2023 17:00

Władimir Putin zaprzyjaźnił się z aktorem Gérardem Depardieu, a Hugo Cháveza odwiedziła m.in. superm

Władimir Putin zaprzyjaźnił się z aktorem Gérardem Depardieu, a Hugo Cháveza odwiedziła m.in. supermodelka Naomi Campbell.

Foto: JUAN BARRETO/AFP

W porównaniu ze swoimi poprzednikami spin dyktatorzy znacznie pewniej czują się w świecie z nieszczelnymi granicami. Tak jest nawet w większości istniejących dziś dyktatur strachu. Poza Koreą Północną i Erytreą mało jest już krajów funkcjonujących w zupełnej izolacji. Spin dyktatorzy idą o krok dalej: otwartość na świat przemieniają w broń.

Większość z nich chętnie przyjmuje zagranicznych turystów. W 2019 roku 61 milionów obcokrajowców odwiedziło Węgry, 26 milionów – Malezję, 24 miliony – Rosję, 19 milionów – Singapur i 9 milionów – Kazachstan. Obywatele tych krajów też jeździli po całym świecie: Rosjanie odbyli 45 milionów podróży, Węgrzy – 25 milionów, Kazachowie i Singapurczycy – po 11 milionów. Spin dyktatorzy są też gotowi wysyłać studentów za granicę. W 2018 roku 84 tysiące Kazachów, 62 tysiące Malezyjczyków, 58 tysięcy Rosjan, 24 tysiące Singapurczyków i 13 tysięcy Węgrów przyjęto na zagraniczne uniwersytety. Równocześnie do krajów tych napływały fale studentów zagranicznych. W roku 2018 na rosyjskich uniwersytetach było ich aż 262 tysiące, w Malezji liczba ta wyniosła 101 tysięcy, a w Singapurze – 52 tysiące.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Rzeźbię w słowach. Pisma o życiu i książkach”: Lewa ręka literatury
Plus Minus
„Minuta ciszy. Sezon 2”: Pogrzebowe machinacje
Plus Minus
„Nie zabij nikogo. Z notatnika instruktora jazdy”: Patrz w lusterka
Plus Minus
„Zgiń kochanie”: Subtelnie o koszmarze
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Paweł Łokić: Co zabrałbym na bezludną wyspę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama