W pierwszych latach po zakończeniu niemieckiej wojny eksterminacyjnej w Europie Środkowo-Wschodniej, w zniszczonych polskich miastach niemieccy jeńcy wojenni, jak przyszły pisarz Hermann Kant, oczyszczali ruiny z gruzu i budowali fundamenty nowych domów. W powieści „Pobyt” Kant wrócił później do czterech lat pracy przymusowej i uwięzienia w Polsce.
Bohater jego książki zastanawia się, co z porządku społecznego ustanowionego przez Wehrmacht i nazistowską partię przetrwa w nowym świecie. Choć on i inni niemieccy mężczyźni przebywają fizycznie w Polsce i są tu zmuszeni do konfrontacji z czynami popełnionymi przez Niemców, to w literackiej rzeczywistości nakreślonej przez Kanta chodzi nie o zrozumienie Polaków, lecz o samozrozumienie – uświadomienie sobie indywidualnej odpowiedzialności w dopiero co zakończonej wojnie.