„Syndykat zbrodni”: Jak gangster gangstera

„Syndykat zbrodni” to kolejny dowód, że przestępczość zorganizowana nie przestaje fascynować.

Publikacja: 20.01.2023 17:00

„Syndykat zbrodni”: Jak gangster gangstera

Foto: mat.pras.

Ta planszówka zaprasza jednego lub dwóch graczy do pogrążonego w chaosie Nowego Jorku, gdzie potężne gangi walczą o władzę nad miastem. Uczestnicy wcielają się w gangsterów próbujących przejąć kontrolę nad dzielnicami. W tym celu wysyłają w teren swoich ludzi, ale też przemytników, zamachowców czy skorumpowanych policjantów. Dzięki nim przesuwają znaczniki przewagi. Pola, na które „wykłada się” swoich ludzi, pozwalają na dodatkowe akcje, chociażby przetrzebienie sił przeciwnika.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów