Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.07.2025 11:13 Publikacja: 30.12.2022 10:00
Ebit at. Omnimporpor rem is videllendant et essimus dolore comnimporum is est, ut experor
Foto: SEBASTIEN SALOM-GOMIS
Reguły są proste: masz 18 lat, stosownie archaiczny, ale sprawny jacht, odpowiednie doświadczenie żeglarskie (co najmniej 8000 mil żeglugi oceanicznej, 2000 samotnie), przechodzisz obowiązkowy kurs zachowania bezpieczeństwa na morzu, wpłacasz 3000 dolarów kaucji i wypływasz z grupą podobnych oryginałów z portu w Les Sables-d’Olonne we Francji.
Płyniesz na sprzęcie bardzo zbliżonym do tego, jaki był dostępny 54 lata temu, gdy po raz pierwszy ścigano się w wokółziemskich regatach samotników. Masz zatem do dyspozycji łódkę długości 32–36 stóp (9,75–10,97 m) zaprojektowaną przed 1988 rokiem, z pełnowymiarowym kilem, sterem przymocowanym tradycyjnie do krawędzi spływu wody, raczej mocną i solidną niż szybką, bo tylko takie wytrzymają ponad 30 tysięcy mil oceanicznej żeglugi. Nie możesz mieć na pokładzie żadnej nowoczesnej technologii, jaka dziś towarzyszy żeglarzom porywającym się na podobne wyzwania: dokładnych prognoz pogody wysyłanych przez satelity, nawigacji wedle GPS, mnóstwa elektroniki pomagającej w wyborze optymalnej trasy, środków łączności na miarę XXI wieku, odsalarek wody, odwodnionych posiłków, ergonomicznych kajut i paru innych wynalazków znacznie ułatwiających długi i samotny pobyt na oceanie. No i jesteś sam, bez prawa skorzystania z pomocy innych jednostek i możliwości wpłynięcia po drodze do portu.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas