Radosław Rak: Motyle, ćmy, transhumanizm

Czytam i cenię autorów, których fascynacje nie zawsze podzielam. Ważniejsze są dla mnie porządny research i wdzięk opowieści.

Publikacja: 08.07.2022 17:00

Radosław Rak: Motyle, ćmy, transhumanizm

Foto: KRZYSZTOF ŻUCZKOWSKI/FORUM

Prawdą jest, że wakacyjna rzeczywistość trwa zdecydowanie krócej niż powinna. Nie ukrywam, że z przyjemnością wróciłbym do Beskidów i został tam na dłuższą chwilę. Na urlop zabrałem ze sobą kilka książek, głównie były to pozycje, które są związane z moimi nadchodzącymi projektami. Jedna z nich była autorstwa Stanisława Krycińskiego z cyklu „Łemkowszczyzna”, która przypadła mi do gustu. Prócz tego wziąłem ze sobą również bardzo interesującą lekturę popularnonaukową pt. „Motyle. Opowieści o wymierających gatunkach” napisaną przez Josefa H. Reichholfa. Jednym z faktów, o których dowiedziałem się z książki, jest ten, że w mieście żyje więcej motyli niż na wsi, co mnie zaskoczyło.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach
Plus Minus
Marcin Święcicki: Leszku, zgódź się
Plus Minus
Chwila przerwy od rozpadającego się świata