Reklama
Rozwiń

Tomasz P. Terlikowski: Kryzys nie tylko powołań

Jeśli ktoś szuka dowodów na błyskawiczną laicyzację w Polsce, to trudno o lepszą niż sytuacja z diecezji olsztyńskiej. W tym roku nie zostanie tam wyświęcony żaden nowy ksiądz.

Publikacja: 13.05.2022 17:00

Tomasz P. Terlikowski: Kryzys nie tylko powołań

Tomasz P. Terlikowski: Kryzys nie tylko powołań

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Nie jest to ani pierwsza, ani ostatnia tego rodzaju sytuacja w polskim Kościele. Od lat z podobnym problemem braku kandydatów do święceń borykają się mniejsze i średnie zgromadzenia zakonne w Polsce. Jeśli chodzi o diecezje, to w ciągu najdalej kilku lat w sporej części z nich nie będzie kogo święcić, bo już teraz seminaria w nich pustoszeją.

Odpowiedzią na tę sytuację niezmiennie jest wezwanie do modlitwy (to zawsze trzeba robić, ale modlitwa nie zastępuje działania), a także narzekanie na współczesną młodzież i świat. W liście, jaki skierował do wiernych diecezji rektor Wyższego Seminarium Duchownego Hosianum w Olsztynie, znajdziemy oba elementy. „Wydaje się, że następujący w ostatnich latach spadek powołań kapłańskich to nie jest przejaw Bożego skąpstwa, ale przejaw kryzysu powołanych, którzy z różnych przyczyn nie odpowiadają na Boże wezwanie. Być może często nawet nie są w stanie tego powołania usłyszeć, a nierzadko brakuje im odwagi, by zdecydować się na tak radykalny krok, którym jest poświęcenie swojego życia, poprzez chociażby rezygnację z rodziny" – napisał ks. Hubert Tryk.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka