Jak Duce przetarł szlaki Putinowi

Historia lubi się powtarzać. Nie pierwszy raz w ostatnim stuleciu przygotowania do inwazji ukrywano pod fałszywymi pozorami, udawanymi traktatami, a sama wojna odbywała się pod hasłami dalekimi od rzeczywistości i uwłaczającymi prawdzie.

Publikacja: 08.04.2022 17:00

Włosi zgromadzili przy granicach z Etiopią około 350 tys. żołnierzy. Zaatakowali 3 października 1935

Włosi zgromadzili przy granicach z Etiopią około 350 tys. żołnierzy. Zaatakowali 3 października 1935 r. Liga Narodów uznała Rzym za agresora, ale sankcje szybko okazały się jednak dziurawe. Na zdjęciu włoska artyleria przygotowuje się do ataku na Makale, 17 lutego 1936 r.

Foto: Forum

9 maja dyktator zatriumfuje. Oznajmi, że najechany kraj został ostatecznie podbity i ogłosi dekret o jego aneksji. Jeszcze cztery dni wcześniej, gdy uda mu się wreszcie przełamać opór obrońców i zająć stolicę, uroczyście proklamuje powstanie Drugiego Imperium Rzymskiego. Już po wszystkim przywódca pokonanego, upokorzonego państwa, który znajdzie schronienie na wygnaniu, wystąpi na forum najważniejszej organizacji międzynarodowej z płomienną mową – jedną z tych, które od razu przechodzą do historii. Będzie to głos wołającego na puszczy.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Warszawa. Miasto popsutych synów
Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach
Plus Minus
Marcin Święcicki: Leszku, zgódź się