Reklama
Rozwiń

Atak gazowy na Halabdżę. Sprawiedliwość przyszła po latach

Jeszcze nie zdążyły opaść trujące gazy w Halabdży, kiedy w mieście pojawili się pierwsi fotoreporterzy, a wśród nich Ahmad Nathegi. To on pierwszy wykonał fotografie, na których udokumentował bestialski atak sprzed 34 lat.

Aktualizacja: 20.03.2022 15:35 Publikacja: 18.03.2022 17:00

Pomnik ofiar ataku gazowego dokonanego przez Irakijczyków na kurdyjskie miasto Halabdża 16 marca 198

Pomnik ofiar ataku gazowego dokonanego przez Irakijczyków na kurdyjskie miasto Halabdża 16 marca 1988 r. Ofiar śmiertelnych mogło być nawet 7 tys., w tym wiele kobiet i dzieci

Foto: Rzeczpospolita

16 marca 1988 r. w Halabdży zapowiadał się słonecznie. W powietrzu czuć było zbliżającą się wiosnę, ale tuż po godzinie jedenastej sielską atmosferę przerwały myśliwce – Migi i Mirage irackiej armii, które przez kilka godzin zrzucały na miasto bomby. Kto mógł, chował się w piwnicach parterowych domów.

Wieczorem nad miasto nadleciały śmigłowce. One akurat nie zrzucały śmiercionośnych bomb, tylko kawałki papieru, dzięki którym wojsko mogło określić kierunek wiatru. Lecz kiedy maszyny skryły się za horyzontem, nad Halabdżę nadleciały szturmowe Suchoje. Zasypały miasto dziwnymi bombami, które nie eksplodowały, tylko pękały z suchym trzaskiem jak orzechy. Z wnętrza zaczął wydobywać się różnokolorowy dym – żółty, czarny i biały – który gęstniał tuż przy ziemi. Wciskał się przez szpary w oknach i wślizgiwał do piwnic, w których ukrywali się przerażeni Kurdowie.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Trzeci sezon „Squid Game”. Był szok i rewolucja, została miła zabawka
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Jeszcze jedna adaptacja „Lalki”. Padnie pytanie o patriotyzm, nie o feminizm
Plus Minus
„Strefa gangsterów” – recenzja. Guy Ritchie narzuca serialowi wybuchowy rytm
Plus Minus
„Mesos”: Szare komórki ludzi pierwotnych
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama