Reklama

Polub swój stary samochód, czyli gospodarka niedoboru wróciła

Być może na naszych oczach kończy się epoka gospodarki opartej na konsumpcyjnym modelu „weź–zużyj–wyrzuć". Proces ten bardzo przyspieszyła pandemia koronawirusa, ale nawet gdy ujarzmimy Covid-19, problem nie zniknie.

Aktualizacja: 18.02.2022 15:26 Publikacja: 18.02.2022 10:00

Polub swój stary samochód, czyli gospodarka niedoboru wróciła

Foto: shutterstock

Kobieta przebiega ruchliwą ulicę na czerwonym świetle na oczach stróża prawa, po czym, zatrzymana, tłumaczy mu, że wie, iż łamała przepisy, ale „tam papier jest, a zaraz nie będzie". Papier toaletowy, dodajmy. Jak się po chwili okazuje, pani specjalnie zwolniła się z pracy, by go zdobyć. Scena z komedii „Nie lubię poniedziałku" Stanisława Barei świetnie oddaje to, jakim symbolem rynkowych turbulencji właściwych krajom tzw. realnego socjalizmu był deficyt papieru toaletowego. W PRL często ustawiano się po ten w końcu mało ekskluzywny towar w długich kolejkach, a szczęśliwcy, dla których go nie zabrakło, obnosili się z naręczami rolek jak z najcenniejszym skarbem.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama