Aktualizacja: 21.04.2017 15:01 Publikacja: 20.04.2017 16:42
Adrian Sinkowski „Raptularz” Biblioteka Toposu, 2016
Foto: materiały prasowe
W „Raptularzu" przeszłość przenika się z teraźniejszością, młodość – ze starością, a życie – ze śmiercią. Rozbudowane opisy, konstruowane za pomocą długich zdań złożonych, świadczą o tym, że poetę ciągnie w stronę prozy. Konwencję zbioru poetyckiego przełamuje autor zwłaszcza ostatnim utworem, który nie jest wierszem, lecz opowiadaniem.
Bohater „Raptularza" to cierpliwy obserwator, dla którego każda codzienna sytuacja warta jest uwagi i utrwalenia. Rejestr powszednich czynności wzbogacają zdarzenia z czasów dzieciństwa i młodości. Podmiot liryczny nawiązuje do zapamiętanych szlaków turystycznych, opisuje podróż drugą klasą z Kołobrzegu i wspomina otarte podczas zabawy na podwórku łokcie. Sinkowski snuje swoją opowieść w sposób subtelny, nieegzaltowany, a kolejne wywoływane z pamięci obrazy stanowią „dowód, że wiodło się/ życie, od którego myśli zachodzą złotem". Wspomnienia domu rodzinnego towarzyszą dorosłemu już bohaterowi, który zakłada własną rodzinę i patrzy na bawiących się synów.
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas