Reklama

Polak-Pałkiewicz: W aksamitnej niewoli mody

Przy wkładaniu modnego stroju, zwłaszcza takiego, który łamie kobiecą wstydliwość, jego właścicielki wyłączają krytyczną refleksję. To co „noszą wszyscy" staje się obowiązujące zwłaszcza dla młodej osoby, gdy jest ona wewnętrznie usposobiona do uległości wobec wymogów zewnętrznej instancji. Zapomina wtedy o tym, co mówią jej wiara, sumienie, wrażliwość, poczucie piękna, zmysł elegancji czy wreszcie szacunek dla otoczenia.

Aktualizacja: 25.06.2017 16:08 Publikacja: 23.06.2017 18:00

Ubranie jest dopełnieniem człowieka – pisała Kazimiera Iłłakowiczówna (na zdjęciu z lewej odbiera na

Ubranie jest dopełnieniem człowieka – pisała Kazimiera Iłłakowiczówna (na zdjęciu z lewej odbiera nagrodę z rąk ministra Wacława Jędrzejewicza, 1935 r.).

Foto: NAC

Chwyt jest prosty: zrzucanie z siebie kolejnych elementów stroju mniej kosztuje niż wkładanie ich na siebie – tak, by całość stanowiła przemyślaną, dostosowaną do okoliczności kompozycję, a zarazem była estetyczna. A na tym wszak, umiejętnym dopasowaniu stroju do okazji, polega prawdziwa elegancja, według definicji niezmiennej od kilku przynajmniej stuleci.

A skoro zrzucanie jest łatwiejsze – a jeszcze w dodatku moda, czyli szantaż ze strony tych, którzy osiągnęli w tej dziedzinie pozycję autorytetu, przekonuje nas, że to „obowiązek" – kobiety w różnym wieku, gdy przychodzi ciepła pora, zrzucają z siebie przed wyjściem na ulicę, bez wstydu (to staroświeckie słowo zostało dawno już wykreślone ze słownika), bez wahania, kolejne sztuki garderoby (dziś już naprawdę niewiele do zrzucenia zostało) i mają poczucie, że wyglądają jak trzeba – modnie, kobieco i elegancko.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama