Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 25.11.2021 18:59 Publikacja: 26.11.2021 16:00
Edward Hopper
Foto: Getty Images
Edward Hopper (na zdjęciu) zmarł w 1967 r., ale jego sugestywne obrazy, tworzone oszczędnymi środkami wyrazu, nie tracą aktualności, wciąż wzbudzając emocje. Portretowany przez artystę hermetyczny świat samotności człowieka on sam komentował: „Nie maluję smutku ani samotności. Staram się tylko namalować światło na ścianie".
Co ciekawe, w książce, a właściwie na jej okładce, jest tylko jedna reprodukcja obrazu – „Sea Watchers" (1952). Znajdują się na nim artysta i jego żona Josephine Nivison, także malarka. Nie wydają się szczęśliwi, mimo że jest pogodny, słoneczny dzień, a oni, siedząc na ławeczce przed domem, wpatrują się w błękitne morze. Obraz ten jest też kwintesencją literackiego portretu małżeństwa Hopperów, których krótki fragment życia – kilka tygodni letnich wakacji w Cape Cod nad Atlantykiem w 1950 r. – bierze pod lupę irlandzka pisarka. Edward ma wtedy 68 lat, Josephine – 67. Są bezdzietnym małżeństwem z 26-letnim stażem. Wiadomo, że on jest spokojny, małomówny, zamknięty w sobie, stroni od ludzi. Ona zaś przeciwnie – energiczna, towarzyska, gadatliwa, ekstrawertyczna. Żyje jednak w cieniu sławnego męża, poświęcając własne artystyczne ambicje na rzecz rozwijania jego kariery i dokumentowania jego dokonań. W powieści otoczenie dostrzega w niej przede wszystkim „urazy, zazdrość, egoizm".
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Dzieje Programu Manhattan są jedną z kluczowych opowieści XX w. Dobrze, że Jonathan Fetter-Vorm nic z niej nie z...
Czytam różne książki o Ukrainie, ale to „Null” Twardocha jest dla mnie szczególnie ważny.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas